Przed sobotnią potyczką zespoły Włókniarza i WKS-u 1957 sąsiadowały ze sobą w tabeli. W nieco lepszej sytuacji byli zelowianie, którzy po dwudziestu rozegranych spotkaniach mieli na koncie 15 punktów, czyli dokładnie o jedno oczko więcej od wielunian, co przekładało się na siedemnastą i osiemnastą pozycję w czwartoligowej stawce. Podczas bezpośredniej rywalizacji w rundzie jesiennej bieżącego sezonu padł remis 2:2.
Niewiele brakowało, a w rewanżu również doszłoby do podziału punktów. Wynik spotkania w 28. minucie otworzył Szymon Rosiak, ale już trzy minuty później do wyrównania doprowadził Michał Wójcicki. Szalę zwycięstewa na stronę Niebiesko-Biało-Zielonych przechylił gol Eryka Smugi już w doliczonym czasie gry, który przesądził o piątym zwycięstwie zelowian w sezonie 2022/23.
Następnym rywalem Włókniarza Zelów w rozgrywkach Łódzkiej BetCris IV Ligi będzie piąty w tabeli Sokół Aleksandrów Łódź, który przegrał w sobotę 0:2 z AKS-em SMS-em Łódź. Spotkanie to odbędzie się już w najbliższy weekend.
Włókniarz Zelów vs WKS 1957 Wieluń 2:1 (1:1)
Bramki: Rosiak (28.), Smuga (90.+) - Wójcicki (31.)