Pod koniec marca informowaliśmy o zmianach w organizacji dwóch corocznych imprez w gminie Zelów. Przypomnijmy chodzi oczywiście o dożynki oraz Dni Zelowa, które zgodnie z zapowiedziami mają zostać połączone. To jednak niejedyna zmiana, o której mówiono poczas marcowej sesji Rady Miejskiej w Zelowie.
Dni Zelowa i dożynki razem, w nowym miejscu i formule
Temat przez radnych i burmistrza poruszony został w związku z planowanym przekazaniem dotacji w wysokości 70 tys. zł na działalność Domu Kultury w Zelowie. Fundusze miały bowiem zostać przeznaczone właśnie na organizację Dni Zelowa. Wówczas burmistrz przekazał, że impreza zostanie połączona z dożynkami. Decyzja była podyktowana zarówno rosnącymi kosztami organizacji wydarzeń, jak i brakiem odpowiedniego miejsca, w którym mogłoby odbyć się święto plonów.
- W sobotę będą to Dni Zelowa, a w niedziele będzie to miało formę dożynek. Mamy tutaj konsensus zarówno z tegorocznymi organizatorami, parafią odpowiedzialną za to, jak również z proboszczem, który wyraził możliwość odprawienia mszy w innym miejscu poza ternem parafii – wyjaśniał Kamil Świtała.
Zmianie uległ również termin imprezy. Jak przekazał burmistrz, w tym roku będzie to weekend przypadający na 23 i 24 sierpnia. Świtała dodał również, że trwają konsultacje dotyczące możliwości zapewnienia bezpieczeństwa w nowej lokalizacji, a jest nią teren zbiornika „Patyki”.
- Chciałbym, żeby to miało trochę inny klimat. Niekoniecznie betonowego placu targowiska. Jeśli tylko uda nam się dogadać ze służbami i dostaniemy deklarację o możliwości zapewniania bezpieczeństwa w tym miejscu, to będę chciał to przenieść na Patyki. Jestem po wstępnych rozmowach z mieszkańcami, nie ukrywam, że konstytuowaliśmy to z szerszym gronem i odbiór jest raczej pozytywny – mówił podczas sesji marcowej Kamil Świtała.
Temat wzbudził dyskusje zarówno wśród członków rady, jak i mieszkańców. Część osób popierała zmiany, inni mieli wątpliwości co do nowej lokalizacji. Temat ponownie poruszony został podczas majowej sesji.
Dni Zelowa jednak „po staremu”?
O sprawę zapytał radny Andrzej Nawrocki. Okazuje się, że impreza tym razem nie zostanie zorganizowana na „Patykach”. Do tematu ponownie odniósł się burmistrz Kamil Świtała.
- Niestety Dni Zelowa nie będą mogły odbyć się w miejscu, w którym chcieliśmy, żeby się odbyły. Przynajmniej na pewno nie w tym roku i jest tam kilka problemów, których nie da się w tym momencie już rozwiązać. Niestety musimy wrócić do poprzedniego miejsca, czyli Dni Zelowa odbędą się na targowicy – mówił Kamil Świtała.
Dodał, że wynika to z kwestii zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańcom. Na zelowskim targowisku teren jest ogrodzony i utwardzony. Z kolei na stworzenie takich warunków na „Patykach” zdaniem burmistrza byłoby zdecydowanie trudniejsze. Zmianie nie uległy jednak inne plany dotyczące tegorocznego wydarzenia, które wciąż ma odbywać się w formule imprezy masowej.
- Zostajemy przy organizacji imprezy masowej. Cały czas podtrzymuję to, co powiedziałem na poprzednich sesjach, że nie wyobrażam sobie organizacji tego w innej formie. […] Uważam, że będziemy mieć więcej ludzi aniżeli tysiąc i nie wezmę na siebie ryzyka organizacji pikniku, jeśli mielibyśmy przekroczyć tysiąc mieszkańców. Jest to pewne ryzyko z naszej strony, wydatkowania większych środków w związku z zabezpieczeniem, bo impreza masowa wiąże się z większymi kosztami, natomiast tutaj uważam, że bezpieczeństwo mieszkańców musi być na pierwszym miejscu – wyjaśnił Świtała.
O kolejnych szczegółach dotyczących imprezy, w tym również gwiazd, które wystąpią na zelowskiej scenie, będziemy informować wkrótce.
Komentarze (0)