Do zdarzenia doszło tuż po godz. 13, we wtorek, 10 czerwca, na ulicy Kościuszki w Zelowie. W jednym z domostw rozgrywały się dramatyczne chwile. Zawiadomiono służby ratownicze, które przyjęły zgłoszenie o nagłym zatrzymaniu krążenia u 61-letniego mężczyzny.
- Zostaliśmy wezwani do mężczyzny leczącego się na cukrzycę, u którego wystąpiło nagłe zatrzymanie krążenia – mówi Michał Wieczorek, rzecznik bełchatowskiej straży pożarnej.
Ratownicy medyczni przystąpili do akcji reanimacyjnej, na miejscu po chwili pojawili się również strażacy z Zelowa, Łobudzic i Bełchatowa, którzy pomagali ratownikom w resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Po trzydziestu minutach udało się przywrócić krążenie u mężczyzny i został zabrany do szpitala.
- Warto zaznaczyć, że osobie poszkodowanej pierwszej pomocy przed przyjazdem ratowników udzieliła osoba najbliższa. To pokazuje, jak ważne jest to, abyśmy reagowali na takie sytuacje, bo być może to my uratujemy czyjeś życie – informuje OSP Zelów.
Komentarze (0)