We wtorek, 6 sierpnia, posterunkowa Natalia Urbaniak wracała po nocnej służbie do domu. Policjantka na co dzień pracuje na posterunku w Zelowie. Gdy była pomiędzy miejscowościami Siemkowice, a Chorzew w powiecie pajęczańskim zobaczyła kierowcę, który bardzo podejrzanie się zachowywał.
- Zauważyła volkswagen caddy poruszającego się całą szerokością jezdni. Sposób jazdy kierowcy ewidentnie wskazywał, iż może on znajdować się pod działaniem alkoholu – relacjonuje Justyna Drożdż, zastępca rzecznika bełchatowskiej policji.
Jak dodaje, Natalia Urbaniak zatrzymała pojazd oraz wyjęła kluczyki ze stacyjki, uniemożliwiając dalszą jazdę 51- letniemu kierowcy. O całej sytuacji powiadomiła również służby, a na miejsce wysłano patrol.
- Pijanemu kierowcy zostało zatrzymane prawo jazdy. Poniesie on konsekwencje za popełnione przestępstwo. Dzięki wzorowej postawie policjantki nie doszło do mogącej się wydarzyć tragedii na drodze – mówi Justyna Drożdż.
Jak przypominają policjanci za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego grozi kara grzywny, a także ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.