reklama
reklama

Osobówka staranowała znaki w centrum Zelowa. Kierowca uciekł, ale...

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Osobówka staranowała znaki w centrum Zelowa. Kierowca uciekł, ale... - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wydarzenia Na skrzyżowaniu ulic Piotrkowskiej i Sienkiewicza w Zelowie doszło do groźnie wyglądającej kolizja. Osobówka dosłownie staranowała znaki, po czym odjechała z miejsca zdarzenia. Na miejscu pojawiła się straż pożarna i policja.
reklama

Do zdarzenia doszło późnym wieczorem w niedzielę, 30 października. Na skrzyżowaniu ulic Piotrkowskiej i Sienkiewicza w Zelowie, samochód osobowy wjechał w znaki, które poważnie uszkodził, a następnie szybko odjechał. Sprawę służbom zgłosił jeden z mieszkańców, który zauważył plamę substancji ropopochodnej i zniszczone znaki. 

Na miejsce wezwano strażaków z OSP Zelów, którzy zastali połamane barierki i znaki, a także plamę oleju. Jak przedstawia sytuację profil facebookowy "998 Łask / Bełchatów", porzucone auto strażacy odnaleźli w Maurycowie, trafiając tam po śladach oleju, na miejscu odłączyli akumulator i usunęli plamę oleju. 

Na miejsce wezwano również policję, która wkrótce prawdopodobnie ustali właściciela auta, które rozbiło się na skrzyżowaniu w Zelowie. 

- Na miejscu policjanci znaleźli zderzak z tablicą rejestracyjną. Prowadzone są czynności, a ustalenie sprawcy tego zdarzenia jest kwestią czasu - mówi Iwona Kaszewska, rzecznik prasowy bełchatowskiej policji. 

 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy