W środę, 23 listopada, w Kolonii Łobudzice (gmina Zelów) na jednej z posesji wybuchł pożar. Sytuację zauważył sąsiad, który natychmiast wezwał służby.
Po przyjeździe straży pożarnej okazało się, że pożar zajął kilka worków węgla, oraz drewno składowane na prywatnej posesji prawdopodobnie w ramach zapasów na zimę.
Jak przekazuje Michał Wieczorek, rzecznik bełchatowskiej straży pożarnej opał zgromadzony był w metalowej wiacie, która w wyniku pożaru uległa uszkodzeniu. Obok znajdował się również budynek mieszkalny, który nie został naruszony.
Strażacy ustalili również, że prawdopodobnie właściciel wysypał gorący popiół do znajdującego się w wiacie kosza, który się zapalił. Następnie ogień przeniósł się węgiel i drewno.
Z pożarem walczyli strażacy z siedmiu zastępów.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.