Urząd wyjaśnia co z „Patykami”. Znaleziono sprawców pogorszenia jakości wody

W połowie sierpnia Powiatowy Państwowy Inspektor Sanitarny w Bełchatowie wydał komunikat dotyczący stanu wody w kąpielisku „Patyki”. Niestety, dla fanów plażowania, w związku z zakwitem sinic wprowadzony został zakaz kąpieli. Jak wówczas przekazali pracownicy sanepidu, sprawa została przekazana urzędowi gminy Zelów, który miał podjąć działania prowadzące do przywrócenia możliwości kąpieli na „Patykach”.

Czytaj również: Zamknięte jedno z kąpielisk w naszym powiecie. Sprawdź, gdzie nie wskoczymy do wody

O przebieg działań oraz powód złego stanu wody zapytaliśmy w urzędzie. Okazuje się, że oprócz wysokiej temperatury, która panowała w naszym kraju przez ostatnie dni, do zakwitu sinic, a w efekcie zakazu kąpieli na „Patykach” przyczynić mogły się również bobry.

Zwierzęta w ostatnim czasie szczególnie upodobały sobie rzekę Pilsię, gdzie budują tamy, mocno ograniczając tym samym dopływ wody do zbiornika pod Zelowem. Problem z kąpieliskiem urząd zgłosił do jego właściciela, czyli Państwowego Gospodarstwa Wodnego – Wody Polskie.

- Instytucja ta od tygodnia (stan na 24 sierpnia – przyp. red.) prowadzi prace mające na celu rozbiórkę tam bobrowych, co wpłynie na udrożnienie przepływu wody przez zbiornik, zwiększenie poziomu wody oraz dostarczenie jej tlenu, a w konsekwencji na poprawienie jakości wody – przekazuje Anetta Mądry, zastępca burmistrza Zelowa.

Jak dodaje, gmina jako organizator kąpieliska bada jakość wody w certyfikowanym laboratorium. Zbiornik jest również kontrolowany przez pracowników urzędu, czy ratowników. W przypadku wystąpienia zmian mogących wpłynąć na pogorszenie jakości wody gmina współpracuje również z sanepidem. Urząd jest również odpowiedzialny za dbanie o czystość nabrzeża i usuwanie śmieć pozostawionych przez plażowiczów.

Czy w tym sezonie uda nam się jeszcze zaznać kąpieli na „Patykach”? Ciężko to ocenić, perspektywy nie są jednak optymistyczne, ponieważ sezon kończy się tam już w najbliższy weekend (3 września).