reklama

Karczma piwna w Bełchatowie. Zobacz, jak górnicy bawili się przy piwie i krupnioku [FOTO]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: PGE GiEK

Karczma piwna w Bełchatowie. Zobacz, jak górnicy bawili się przy piwie i krupnioku [FOTO] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
13
zdjęć

foto PGE GiEK

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WydarzeniaGórnicy z Bełchatowa bawili się na tradycyjnej karczmie piwnej, która poprzedza obchody Barbórki. Podczas biesiady nie mogło oczywiście zabraknąć piwna i śląskiego krupnioku, a także górniczych obrzędów i żartów. Panie z kolei świętowały na combrze babskim.
reklama

Pracownicy Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów, podobnie jak w poprzednich latach, biesiadowali w auli Zespołu Szkół Ponadpodstawowych nr 1 przy ulicy Czaplinieckiej. Podczas imprezy nie zabrakło również zaproszonych gości. Łącznie w tradycyjnej karczmie piwnej uczestniczyło około 300 osób – oczywiście byli to sami panowie, bo żelazną zasadą tej górniczej biesiady jest zakaz wstępu dla pań.

Karczmy piwne w Bełchatowie odbywają się już od pięćdziesięciu lat, czyli od chwili rozpoczęcia budowy kopalni. Biesiada ta ma oryginalny klimat, nawiązując do tradycji i górniczych obyczajów. Pracownicy kopalni na biesiadę przychodzą oczywiście ubrani w mundury górnicze. Obowiązkowym napitkiem jest piwo, na stołach musi się pojawić również śląski krupniok i inne swojskie jadło. Biesiadnicy podzieleni są na prawą i lewą tablicę, czyli dwa rywalizujące ze sobą stoły. Nad porządkiem i poszanowaniem obyczajów czuwa specjalnie powołane… prezydium „w sprawach piwnych zawsze nieomylne”. Zasiadają w nim tzw. „stare strzechy”, które nie żałują uszczypliwości szczególnie młodym górnikom.

reklama

Biesiada rozpoczyna się pochodem lisów i „otrzęsinami” górników, którzy przyjmowani są do grona gwarków. Młodzi pracownicy niosą „górnicze lampiony”, przechodząc przez szpaler górniczych szpad, który tworzy starszyzna. Kolejnym ważnym elementem otrzęsin jest tzw. skok przez skórę, symbolizujący przyjęcie do braci górniczej. Skórzany fartuch, zwany skórą lub łatą, należał do najbardziej charakterystycznych elementów stroju górnika dołowego. Młodzi, stojąc na beczce, wypowiadają ułożoną przez siebie przysięgę, która musi być przy tym zabawna i wyrecytowana w taki sposób, aby zyskała akceptację „starych strzech”. Po przysiędze wykonują „skok przez skórę”, który oznacza symboliczne przyjęcie w poczet górników.

Podczas karczmy piwnej nie brakuje oczywiście wspólnych śpiewów i konkursów. Każdemu ze stołów (prawej i lewej tablicy) przewodniczą kontrapunkty i kantorzy. Nieposłuszni górnicy albo ci, którym kufel z piwem „wyschnie”, mogą zostać wywołani przed prezydium albo co gorsza… zakuci w dyby.

W chwili, gdy górnicy biesiadowali na karczmie piwnej, panie bawiły się na combrze babskim, który jest wypełniony konkursami i śpiewem. W tym roku na combrze bawiło się w sumie 150 pań, a impreza odbyła się pod hasłem „Pokaz mody”. Zgodnie z tradycją górnicy dołączyli do nich tuż po północy, po ogłoszeniu…  „anarchii piwnej”. 

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Artykuł pochodzi z portalu ddbelchatow.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo