reklama

Igły i gwoździe w cukierkach na Halloween to zorganizowana akcja? Policja na tropie

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: arch. policja

Igły i gwoździe w cukierkach na Halloween to zorganizowana akcja? Policja na tropie - Zdjęcie główne

Policja otrzymuje kolejne zgłoszenia o szpilkach i innych przedmiotach w cukierkach. | foto arch. policja

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaKilka dni po Halloween policja informuje o kolejnych przypadkach odnajdywania przez dzieci szpilek i gwoździ w cukierkach. To zorganizowana akcja? Tego nie wykluczają śledczy, którzy apelują, aby dokładnie zwrócić uwagę na słodycze, które zostały zebrane 31 października.
reklama

To się w głowie nie mieście. Policja w wielu miejscach w kraju otrzymała bardzo niepokojące sygnały dotyczące słodyczy, które dzieci zebrały podczas Halloween. Jak się okazuje, w niektórych cukierkach znaleziono igły krawieckie, gwoździe, a nawet żyletki!

Ostre przedmioty powtykane do cukierków. "To głupota i okrucieństwo"  

W Polsce Halloween wciąż wzbudza dużo emocji. Cześć osób przyznaje, że uwielbia ten wieczór strachu, inni uważają, że nie jest to "ich" święto i że nikt ani nic nie namówi ich, by zaczęli je obchodzić. Do tej pory te dwie grupy zazwyczaj spierały się słownie. Jednak to, co się stało w tym roku, przychodzi wszelkie wyobrażenie. Ktoś w bardzo brutalny sposób postanowił "rozprawić się" z dziećmi, które zbierały cukierki 31 października. 

reklama

1 listopada policja poinformowała, że otrzymała zgłoszenie od mamy 11-letniego chłopca, który w trakcie odwiedzin domów podczas Halloween otrzymał cukierek, wewnątrz którego znajdowała się igła. – Do zdarzenia doszło na osiedlu Skiereszewo w Gnieźnie. Policjanci  ustalają, kto jest za to odpowiedzialny – informuje asp. sztab. Anna Osińska, oficer prasowy KPP w Gnieźnie.

Początkowo sądzono, że to pojedynczy przypadek. Okazało się jednak, że podobna sytuacja miała miejsce również w centrum Gniezna oraz kawałek za miastem – w Jankowie Dolnym oraz we Wrześni. Ale to koniec. 

Igły i żyletki w słodyczach zbieranych podczas Halloween 

Z dnia na dzień informowano o kolejnych takich sytuacjach i to z różnych stron Polski. W słodyczach były naprawdę niebezpieczne rzeczy. 

reklama

W Gliwicach policję o incydencie powiadomiła mama 12-latki. Dziewczynka uniknęła tragedii tylko dzięki czujności swojego brata. – Zauważył on metalowy element wystający z cukierka. Jak się okazało, w cukierku był kawałek metalowego przedmiotu o ostrych krawędziach, co wskazuje na czyjeś celowe działanie – informuje śląska policja. 

Natomiast w Janowie (woj. kujawsko-pomorskie) w jednym z cukierków znaleziono wbitą w cukierka ostrą żyletkę. – Proszę, aby każdy z Was dokładnie sprawdził wszystkie słodycze, które dzieci zebrały podczas zabawy. Wiemy, że nie wszyscy obchodzą Halloween, ale takie rzeczy są absolutnie nieakceptowalne!  Bezpieczeństwo naszych dzieci jest najważniejsze, dlatego poświęćmy chwilę na przejrzenie każdego cukierka i jego opakowania – napisał sołtys w mediach społecznościowych. 

reklama

W Pyrzycach (woj. zachodniopomorskie) dziewczyna miała w cukierkach szpilki, w Godziszewie (woj. pomorskie) inne dziecko znalazło ostry metalowy przedmiot w galaretce.

Jestem absolutnie wstrząśnięty informacjami z Godziszewa. Jak wielkim trzeba być szubrawcem i podłym, głupim, złym człowiekiem, aby wkładać ostre przedmioty do cukierków, które zbierały wczoraj nasze dzieci?! To jest absolutny skandal, którego nic nie tłumaczy. Wszystkich rodziców, każdą osobę, która posiada informacje w tej sprawie, proszę o bezpośredni kontakt z policją, która oczywiście jest już zaalarmowana. To jest po prostu szok, głupota i okrucieństwo!

– napisał w mediach społecznościowych  burmistrz Skarszew, Jacek Pauli. 

reklama

To była zorganizowana akcja? Policja bada sprawę 

Zdaniem policji to niemożliwe, aby takiego okrucieństwa dopuściła się jedna i ta sama osoba, dlatego badany jest wątek, czy nie chodzi o jakąś zorganizowaną akcję, np. za pomocą mediów społecznościowych, czy grup internetowych. Ponadto mundurowi po raz kolejny zwrócili się do rodziców z apelem, aby ci dokładnie przejrzeli słodycze, które zebrały ich dzieci 31 października. – Apelujemy o sprawdzenie cukierków, które dzieci zebrały podczas Halloween. Policjanci w tej sprawie będą prowadzić postępowanie pod kątem bezpośredniego narażenia człowieka na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu – informuje Agnieszka Goguł, oficer prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Zgorzelcu. 

W przypadku posiadania jakichkolwiek informacji w tej sprawie można dzwonić pod numer alarmowym 112.

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu tulodz.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama