W Bełchatowie doszło do kolejnej bulwersującej sytuacji z udziałem młodzieży. Tym razem w zdarzeniu udział brały trzy młode dziewczyny. Na nagraniu widzimy, jak jedna z nastolatek atakuje swoją rówieśniczkę i prawdopodobnie zaczyna ją dusić. Wtedy do akcji wkracza trzecia z dziewczyn, próbując rozdzielić bijącą się dwójkę.
Następnie na wideo widać jak nastolatki się szarpią. W pewnym momencie jedna z nich ściąga bluzę swojej rówieśnice w wyniku czego dziewczyna zostaje w samej bieliźnie przed grupą zebranych na parkingu młodych osób. Nagranie urywa się po tym, jak jedna z nastolatek ciągnie drugą za włosy.
W tle cały czas widać grupę młodych osób, które zamiast zareagować na sytuację, wyjmują telefony i zaczynają nagrywać całe zajście. Słychać również śmiechy, tak jakby, to co się działo, stanowiło dla młodzieży świetną zabawą.
Okazuje się, że sprawa jest już znana mundurowym z Bełchatowa, którzy natknęli się na nią podczas badania innych przejawów przemocy wśród młodzieży, do których dochodziło w ostatnim czasie.
Jak przekazuje Iwona Kaszewska, rzecznik bełchatowskiej policji, funkcjonariusze ustalili już dane pokrzywdzonej, sprawczyni, a także świadka. Wszystkie dziewczyny zostały przesłuchane, a materiały trafiły do sądu. Zarówno zaatakowana nastolatka, jak i sprawczyni mają 16 lat.
Swój finał miało już również policyjne śledztwo dotyczące sprawy, o której informowaliśmy w zeszłym tygodniu. Wówczas do sieci trafiło nagranie, na którym widać klęczącego na ziemi nastolatka, który jest zmuszany przez swojego rówieśnika i grupę osób stojących poza kadrem do wykrzyczenia słów „je*ać GKS”. Następnie pokrzywdzony zostaje uderzony ręką w twarz, a także kopnięty z tak dużą siłą, że na chwilę traci równowagę.
Jak wyjaśnia Kaszewska, policyjne czynności już się zakończyły, ostateczna ocena i kwalifikacja prawna czynu leży teraz w gestii sądu.