reklama

Bełchatowianin chciał odebrać sobie życie. Policjanci znaleźli go nad rzeką

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Bełchatowianin chciał odebrać sobie życie. Policjanci znaleźli go nad rzeką - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaPolicjanci uratowali życie mieszkańcowi Bełchatowa. Pomogła w tym dyżurna, która odebrała telefon od mężczyzny, który chciał popełnić samobójstwo.
reklama

Na policyjną dyżurkę telefon zadzwonił w niedzielny wieczór, 27 sierpnia. Pełniąca dyżur policjantka odebrała informację z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego o mężczyźnie, który zamierza popełnić samobójstwo. W zgłoszeniu podany był jedynie numer telefonu kontaktowego.

- Rozpoczęła się walka z czasem, ustalanie kim jest mężczyzna i gdzie się znajduje. Asp. sztab. Jolanta Kucner natychmiast zatelefonowała pod podany w zgłoszeniu numer. Szybko zorientowała się, że mężczyzna jest zdenerwowany. Krzyczał, że nie ma ochoty z nikim rozmawiać i przez cały czas podtrzymywał zamiar odebrania sobie życia – relacjonuje Iwona Kaszewska, rzecznik prasowy bełchatowskiej policji.

Dyżurna starała się, aby nie dopuścić do przerwania połączenia i kontynuowała rozmowę z 54-letnim mieszkańcem Bełchatowa. Udało jej się zdobyć informacje, na podstawie których wytypowała potencjalne miejsce jego pobytu. Natychmiast wysłano tam funkcjonariuszy, z którymi dyżurna była w ciągłym kontakcie, próbując wskazać dokładną lokalizację mężczyzny.

reklama

- Mundurowi przeczesując teren nad rzeką dostrzegli światło telefonu komórkowego, który trzymał mężczyzna rozmawiając z dyżurną policji. Negocjacje z 54-letnim mieszkańcem Bełchatowa trwały aż do momentu, kiedy na miejsce dotarli mundurowi – mówi Kaszewska.

Jak zaznacza, dopiero w chwili, gdy dyżurująca policjantka miała pewność, że 54-latek jest pod właściwą opieką, zakończyła z nim rozmowę telefoniczną.

- Mężczyzna trafił pod opiekę medyków. Dzięki opanowaniu i szybkiemu działaniu dyżurnej i patrolu policji w tej kryzysowej sytuacji zostało uratowane kolejne ludzkie życie – mówi Iwona Kaszewska.

reklama
Artykuł pochodzi z portalu ddbelchatow.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama