Chwilę przed północą w środę, 6 września, mundurowi patrolujący ulicę Kościuszki zauważyli mężczyznę, który na widok radiowozu, zatrzymał prowadzony przez siebie samochód i wybiegł z auta.
- Policjanci cały czas obserwowali mężczyznę, który po chwili wrócił do pojazdu. Funkcjonariusze postanowili go wylegitymować. Mężczyzna oświadczył, że jego zachowanie było spowodowane obawą przed konsekwencjami swoich czynów – relacjonuje Marta Płomińska z KPP w Bełchatowie.
Jak się okazało, 28-latek posiadał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Dodatkowo w trakcie kontroli policjanci wyczuli od niego zapach alkoholu. Badanie stanu trzeźwości mężczyzny wykazało, że miał on blisko 2 promile alkoholu w organizmie.
To jednak nie koniec przewinień mieszkańca gminy Kluki. Samochód, którym się poruszał, nie posiadał aktualnych badań technicznych. Teraz 28-latek poza jazdą w stanie nietrzeźwości odpowie również za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Za co grozi mu do 5 lat więzienia.
- Niestety, pomimo licznych apeli, wciąż pojawiają się nieodpowiedzialne osoby, które wsiadają za kierownicę na „podwójnym gazie”. Apelujemy o trzeźwość na drodze – dodaje Płomińska.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.