reklama

Hektolitry piwa, śpiew i… groźba zakucia w dyby. W Bełchatowie szykują się do wyjątkowej imprezy

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Archiwum PGE GiEK

Hektolitry piwa, śpiew i… groźba zakucia w dyby. W Bełchatowie szykują się do wyjątkowej imprezy - Zdjęcie główne

Podczas ubiegłorocznej karczmy piwnej na pytania górników odpowiadali m.in. prezes PGE GiEK Jacek Kaczorowski oraz starosta bełchatowski Jacek Zatorski. | foto Archiwum PGE GiEK

reklama
Udostępnij na:
Facebook
KategoriaJuż 22 listopada pracownicy Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów oraz zaproszeni goście będą bawić się na karczmie piwnej, która poprzedza obchody Barbórki. Podczas biesiady nie brak piwa, swojskiego jadła i tradycyjnych górniczych obyczajów.
reklama

Karczma piwna w Bełchatowie ma wyjątkową ponad półwieczną tradycję i odbywa się regularnie od czasów powstania kopalni. Podobnie będzie również w tym roku. Już 22 listopada górnicy oraz zaproszeni goście spotkają się w auli Zespołu Szkół Ponadpodstawowych nr 1 przy ul. Czaplinieckiej, gdzie odbędzie się tradycyjna biesiada. Będzie w niej uczestniczyło około 300 osób.

Górnicy na karczmę piwną przychodzą oczywiście w galowych mundurach. Podczas biesiady obowiązkowym napitkiem jest piwo, a na stołach dominuje swojskie jadło. Ważne jest, aby nie zabrakło na nich również tradycyjnego śląskiego krupnioku przypominającego kaszankę. 

Śpiew, tradycja i... sprośne żarty

Podczas karczmy biesiadujący są podzieleni na dwa rywalizujące ze sobą stoły. Nad porządkiem i poszanowaniem obyczajów czuwa specjalnie powołane… prezydium „w sprawach piwnych zawsze nieomylne”. Zasiadają w nim tzw. „stare strzechy”, które nie żałują uszczypliwości szczególnie młodym górnikom.

reklama

Ważnym punktem każdej karczmy jest tzw. pochód lisów, czyli przemarsz młodych górników z lampionami przez szpaler utworzony ze szpad. Później składają oni przysięgę, która musi zostać wypowiedziana ze swadą i sporą dozą humoru. Następnie wykonywany jest tzw. skok przez skórę, który symbolicznie oznacza przyjęcie do braci górniczej. Dlaczego skóra? Tak potocznie nazywany jest skórzany fartuch, zwany skórą lub łatą, który należał do najbardziej charakterystycznych elementów stroju górnika.

Nieposłuszni górnicy mogą zostać... zakuci w dyby

W trakcie biesiady jej uczestnicy wspólnie śpiewają, ale też pełno jest sprośnych żartów. Nie brakuje też kar. Górnik przyłapany na pustym kuflu czy odejściu od stołu bez pozwolenia może zostać… zakuty w dyby. Nieposłusznych może spotkać również bardziej sroga kara w postaci... zesłania na „zasranie piwne”. To jedna z ostrzegawczych kar, jakie podczas karczmy może nałożyć „Prezydium” kierujące biesiadą i jest to nic innego jak „wygódka” postawiona w wydzielonym miejscu.

reklama

Zgodnie z obyczajem w karczmie nie wezmą udziału panie, które mają zakaz wstępu na biesiadę. Dla kobiet zatrudnionych w kopalni organizowany jest każdego roku comber babski, na który górnicy dotrą po zakończeniu swojej imprezy około północy, aby już później bawić się wspólnie z płcią piękną. W tym roku na 48. Combrze Babskim będzie się bawiło ok 150 pań. Odbędzie się jak co roku w Hali Widowiskowo-Sportowej w Bełchatowie. Tegoroczna biesiada dla pań odbywa się pod hasłem „Pokaz mody". 

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu ddzelow.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo