Wszystko wydarzyło się w nocy, 19 lutego. Wówczas chwilę przed godziną 23:00 mundurowi z bełchatowskiej komendy otrzymali zgłoszenie o zaginięciu 62-letniego mieszkańca gminy Bełchatów.
- Zgłaszający poinformował, że otrzymał niepokojący telefon od swojego ojca, który stwierdził, że leży w rowie, jednak nie potrafił podać żadnych innych szczegółów dotyczących miejsca, w którym się znajduje – informuje Iwona Kaszewska, rzecznik prasowy bełchatowskiej komendy.
Komendant ogłosił alarm dla policjantów
Jak dodaje, zaniepokojony mężczyzna początkowo sam próbował odszukać swojego ojca, jednak działania nie przyniosły rezultatu. Mundurowych o sytuacji powiadomił, gdy stracił kontakt telefoniczny z 62-latkiem.
- Dyżurny bełchatowskiej policji wiedząc, że w takich sytuacjach liczy się każda sekunda, natychmiast do działań poszukiwawczych mężczyzny narażonego na wychłodzenie zadysponował wszystkie będące w służbie patrole. Komendant Powiatowy Policji w Bełchatowie ogłosił również alarm dla funkcjonariuszy prewencji i służby kryminalnej – relacjonuje Iwona Kaszewska.
Akcja poszukiwawcza pod Bełchatowem
Z ustaleń policjantów wynikało, że mężczyzna przemieszczał się rowerem. Mundurowi przeczesywali pobliskie tereny. Finalnie działania doczekały się szczęśliwego zakończenia.
- Dzięki determinacji i zaangażowaniu policjanci odnaleźli zaginionego w ciągu półtorej godziny od otrzymania informacji o jego zaginięciu. Mężczyznę na terenie miejscowości Kielchinów odnalazł patrol policji z Komisariatu w Zelowe – mówi Kaszewska.
62-latek leżał w rowie. Był mocno wyziębiony i zdezorientowany. Mundurowi natychmiast udzielili mu pomocy. Zabrali mężczyznę do radiowozu, gdzie mógł się ogrzać i poczuć bezpiecznie. Na miejsce wezwano również zespół ratownictwa medycznego, który zaopiekował się poszkodowanym. Aktualnie jego życiu już nic nie zagraża.
Policjanci apelują do mieszkańców
Mundurowi przypominają, że gdy na dworze spadają temperatury, wiele osób narażonych jest na wychłodzenie, co może prowadzić do utraty zdrowia, a nawet życia. Dlatego warto reagować, gdy widzimy zagrożenie.
- Problem ten dotyka przede wszystkim osoby bezdomne, samotne i starsze. Zagrożenie takie dotyczy także osób będących pod wpływem alkoholu. Nie bądźmy obojętni i alarmujmy służby ratunkowe za każdym razem, kiedy ktoś jest narażony na wychłodzenie organizmu. Z każdą taką informacją można dzwonić bezpośrednio do bełchatowskiej policji pod numer telefonu 47 846 52 11.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.