Przed rywalizacją z Jutrzenką Drzewce seria meczów bez wygranej Niebiesko-Biało-Zielonych liczyła już sześć spotkań i mocno przyczyniła się do spadku niemal na samo dno ligowej tabeli. Z tym, że stratę do czternastej pozycji można odrobić dosłownie na dystansie dwóch kolejek. Potrzebne są jednak zwycięstwa.
Rywal na przełamanie złej passy wydawał się wręcz idealny. Piłkarze z Drzewiec przegrali wysoko dwa ostatnie mecze ligowe, a w rundzie jesiennej byli słabsi od Włókniarza na własnym boisku, przegrywając 2:3. Patrząc całościowo goście mieli na swoim koncie więcej punktów, ale dosłownie tylko o cztery oczka więcej i to właśnie oni zajmowali wspomnianą wcześniej czternastą pozycję w stawce.
Jak potoczył się tzw. mecz o sześć punktów? Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem. Gole pojawiły się jednak w drugiej odsłonie. Oba zdobyli piłkarze drużyny gospodarza, którzy w 68. minucie objęli prowadzenie, a w czwartej minucie doliczonego czasu gry postawili kropkę nad „i”, pokonując bezpośredniego rywala w walce o utrzymanie w stosunku 2:0! Bohaterami spotkania strzelcy bramek: Albin Maciejewski i Mateusz Jaszczak.
Włókniarz Zelów vs Jutrzenka Drzewce 2:0 (0:0)
Bramki: Albin Maciejewski (63'), Mateusz Jaszczak (92')
W następnej kolejce Włókniarz Zelów zagra na wyjeździe z KS Kutno, a tydzień później podejmie u siebie MGUKS Pogoń Zduńska Wola.