Przed bezpośrednią potyczką w dwudziestej drugiej serii gier na czwartoligowych boiskach województwa łódzkiego piłkarze z Zelowa zajmowali ostatnie miejsce w tabeli i tracili do piątych w stawce Czarnych Panter aż 31 punktów. Jesienią zespół z Łodzi pokonał u siebie Włókniarza aż sześcioma bramkami (7:1) i był też zdecydowanym faworytem rewanżu. Jednak tym razem o końcowym rozstrzygnięciu przesądziło zaledwie jedno trafienie.
O losach środowej potyczki przesądziła bramka Michała Orzechowskiego, który wpisał się na listę strzelców w drugiej połowie spotkania. Jak się później okazało, był to nie tylko gol otwarcia, ale też trafienie na wagę trzech punktów dla ekipy AKS SMS Łódź, bo Maciej Humerski zdołał zachować czyste konto do końca meczu.
Włókniarz Zelów – AKS SMS Łódź 0:1 (0:0)
Bramka: Orzechowski
To już osiemnasta porażka Niebiesko-Biało-Zielonych w sezonie 2023/2024 BetCris Łódzkiej 4. Ligi. Włókniarz Zelów zajmuje ostatnie miejsce w tabeli z dorobkiem 8 punktów (2-2-18) i do bezpiecznego miejsca traci już kilkanaście punktów.
Szansa na podreperowanie konta punktowego już w weekend 20-21 kwietnia podczas derbów powiatu bełchatowskiego z Omegą Kleszczów, do których dojdzie na stadionie im. Krzysztofa Surlita.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.