Terminarz na starcie czwartoligowych rozgrywek nie jest łaskawy dla piłkarzy Włókniarza, którym na inaugurację przyszło zmierzyć się na wyjeździe z Widzewem II Łódź (0:6), a w środku minionego tygodnia u siebie z Orkanem Buczek (2:3 po zaciętej walce), czyli z głównym kandydatem do awansu oraz mocnym średniakiem.
Również w sobotę rywal był wymagający. Zwłaszcza, że drużyna Sokoła rozpoczęła zmagania od dwóch cennych zwycięstw nad ekipami Polonii Piotrków Trybunalski i AKS SMS Łódź. Analitycy dawali drużynie gospodarza aż 85% szans na kolejny komplet punktów w sobotę. Czy bieg boiskowych wydarzeń potwierdził ich przewidywania?
Niestety tak. Drużyna trenera Radosława Koźlika ponownie zgarnęła pełną pulę, demolując przyjezdnych w stosunku aż 6:2. Po 25. minutach drużyna gospodarza prowadziła już 2:0, ale jeszcze przed przerwą kontaktowym trafieniem odpowiedział Jaszczak.
W 65. minucie niespodziewanie do wyrównania doprowadził Rosiak, ale końcówka należała do ekipy Sokoła, która w 78. i 88. minucie za sprawą Bierżyńskiego wykorzystał rzuty karne, a następnie dorzuciła wyraźnie podłamanym przyjezdnym jeszcze dwie bramki.
Tym samym bilans zelowian po trzech seriach gier to zero zdobytych punktów, cztery strzelone bramki i aż czternaście straconych.
Sokół Aleksandrów Łódzki – Włókniarz Zelów 6:2 (2:1)
Bramki: Pawlak (10'). Dziuba (25'), Bierżyński (78' i 88' - po karnych), Wolinowski (89'), Gmosiński (90'+) - Jaszczak (27'), Rosiak (65')
W czwartej kolejce Łódzkiej BetCris IV Ligi Włókniarz Zelów zmierzy się na własnym boisku z Polonią Piotrków Trybunalski. Spotkanie to odbędzie się w sobotę 26 sierpnia, a jego początek zaplanowano na godzinę 17:00.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.