Pełna czternastka w tym roku wynosi 1878,91 zł brutto, czyli dokładnie tyle, ile minimalna emerytura. Była to kwota, na którą mogli liczyć wszyscy, których podstawowe świadczenie – emerytura lub renta – nie przekraczało 2900 zł brutto.
ZUS zastosował też zasadę „złotówka za złotówkę” dla osób pobierających wyższe świadczenia. Ci, których emerytura lub renta mieściła się w przedziale od 2900 zł do 4728,91 zł brutto, otrzymywali czternastkę pomniejszoną proporcjonalnie.
Ponad 991 milionów zł wypłaconych w pierwszym terminie
Seniorzy, którzy tradycyjnie otrzymywali swoje świadczenia do 1. dnia miesiąca, mieli powody do radości już pod koniec sierpnia. To dlatego, że ZUS z wyprzedzeniem przesyłał środki do banków i na pocztę. W efekcie pierwsi uprawnieni mogli zobaczyć dodatkowe pieniądze jeszcze przed rozpoczęciem września.
– W pierwszym terminie świadczenie otrzymało 674,1 tys. osób na łączną kwotę brutto ponad 991,2 mln zł – podał Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
Terminy wypłat emerytur i czternastki w ZUS
Harmonogram wypłat w ZUS pozostawał niezmienny i obejmował dni: 1, 6, 10, 15, 20 i 25 każdego miesiąca. Dzięki temu emeryci i renciści mogli z góry wiedzieć, kiedy otrzymają zarówno podstawowe świadczenie, jak i dodatkową czternastkę.
W praktyce oznaczało to, że rozłożone na kilka terminów wypłaty trafiły do wszystkich uprawnionych jeszcze we wrześniu.
Kto nie otrzymał czternastej emerytury?
Nie wszyscy mogli liczyć na dodatkowe pieniądze. ZUS jasno wskazał, że czternastki nie przyznawał w sytuacji, gdy jej wysokość byłaby niższa niż 50 zł brutto. W praktyce dotyczyło to osób, których świadczenie podstawowe przekraczało 4728,91 zł brutto.
Dodatkowo czternastki nie dostali seniorzy, którzy na dzień 31 sierpnia mieli zawieszoną wypłatę emerytury lub renty – na przykład z powodu przekroczenia limitów dorabiania.
Zasada „złotówka za złotówkę” w praktyce
Mechanizm „złotówka za złotówkę” oznaczał, że każda złotówka ponad próg 2900 zł brutto zmniejszała wysokość czternastki o tę samą kwotę. Dzięki temu dodatkowe pieniądze trafiały do szerszego grona osób, choć w różnej wysokości.
Przykładowo, jeśli ktoś pobierał emeryturę w wysokości 3200 zł brutto, jego czternastka była pomniejszona o 300 zł. W efekcie na konto wpływało 1578,91 zł brutto.
Dodatkowe wsparcie dla seniorów
Czternasta emerytura była jednym z najważniejszych dodatkowych świadczeń, jakie ZUS wypłacał seniorom pod koniec lata. Dla wielu starszych osób oznaczała nie tylko odciążenie domowego budżetu, ale też możliwość pokrycia rosnących kosztów życia – rachunków, leków czy codziennych zakupów.
Wielu emerytów podkreślało, że nawet kilkaset złotych wsparcia robiło różnicę. „Te pieniądze pozwoliły mi spokojniej przeżyć wrzesień i przygotować się na nadchodzącą zimę” – mówili seniorzy, którzy otrzymali czternastkę.
Komentarze (0)